Więcej paszy dopiero pod koniec ciąży, czyli jak powinno wyglądać prawidłowe żywienie loch przed oproszeniem i po nim?
Zależy Ci na tym, żeby locha miała liczne mioty, śmiertelność prosiąt zarówno w trakcie oproszenia, jak i odsadzenia była jak najniższa, a świnia miała wystarczająco dużo mleka do wykarmienia potomstwa? Aby płodność i plenność świni była maksymalnie wysoka, trzeba zadbać przede wszystkim o jej prawidłowe żywienie. Dowiedz się, jak karmić lochy prośne i karmiące.
Żywienie loch przed inseminacją – jak powinno wyglądać?
Aby świnia mogła zostać zakwalifikowana do inseminacji lub naturalnego krycia, musi najpierw osiągnąć wagę 130–140 kg. Dopiero wtedy wiadomo, że jej organizm jest gotowy do utrzymania ciąży. Do tego czasu ilość jedzenia jest ściśle kontrolowana, aby nie dopuścić do otłuszczenia loszki.
Przed inseminacją należy zmienić paszę na flushingową, czyli taką, która zawiera:
dużo kwasu foliowego, witamin A, E, C i D, białka i mikroelementów – taki skład pomaga zintensyfikować objawy rujowe i pozytywnie wpłynąć na wielkość oraz liczbę komórek jajowych;
skrobię i glukozę – wspierają wzrost poziomu insuliny, co pobudza pracę układu rozrodczego.
Pamiętaj, aby przed kryciem unikać pasz z włóknem, ponieważ za bardzo pobudzają pracę jelit. Ponadto należy podawać karmę w ograniczonej ilości ok. 3,5 kg. W innym wypadku przekarmisz loszkę.
Żywienie loch prośnych – jak powinna wyglądać dieta świń w ciąży?
Po pokryciu – gdy zwierzę przebywa samotnie w kojcu – trzeba kolejny raz zmienić paszę na ubogą, dla loch prośnych w niskiej ciąży. Podawaj ją 2 razy dziennie i jednocześnie dbaj o stały dostęp do świeżej wody w dużej ilości.
Ok. 85–90. dnia po zapłodnieniu, gdy świnia przechodzi w okres tzw. wysokiej ciąży, rośnie jej zapotrzebowanie na składniki pokarmowe o ok. 40–50%. Jest to związane przede wszystkim z intensywnym rozwojem płodów. Od tej pory należy podawać jej paszę dla świń karmiących w ilości 3–3,5 kg podzieloną na 3 odpasy. Dzięki temu w późnej ciąży zwierzęta mają lepszy przyrost masy.
Pamiętaj, aby pasza dla loch prośnych zawierała dużo włókna – nawet powyżej 12%. Aby uzyskać taki udział tego składnika, można dodać do karmy np. jęczmień, owies, otręby pszenne, pszenżyto, susz lub koncentrat włókna celulozowego. Wesprze to pracę jelit.
Nie zapomnij także o:
- produktach wiążących mitotoksyny – ich nadmiar w organizmie może szkodzić noworodkom i sprawić, że wyniki rozrodu będą niezadowalające;
- białku – brak tego składnika może sprawić, że w organizmie nie będzie wystarczających zapasów, aby laktacja mogła się utrzymać. Do tego masa noworodków jest mniejsza, a prosiąt jest mniej. Zgromadzenie tłuszczu jest niezbędne, ale nie może przekraczać 20 mm na grzbiecie.
Pamiętaj, że zbyt oszczędne karmienie loch może skutkować małymi przyrostami ciała i wzrostem ujemnego bilansu energetycznego. Nawet jeśli świnia dostanie swobodny dostęp do dużej ilości paszy po porodzie, nie będzie w stanie przyswoić z niej energii. Wpłynie to negatywnie nie tylko na przebieg ciąży, ale także laktację.
Żywienie loch karmiących – jakie zmiany trzeba wprowadzić po oproszeniu?
Po porodzie trzeba zwiększyć ilość podawanej paszy. Jak to zrobić? Zacznij od podawania takiej samej porcji karmy jak ostatniego dnia ciąży. Następnie każdego dnia zwiększaj ją o 0,5 kg, tak aby po tygodniu podawać świni 6–7,5 kg mieszanki (dokładna ilość zależy od ilości prosiąt w miocie).
Ponadto należy pamiętać o tym, żeby locha miała dostęp do świeżej wody, a sprzęt rozprowadzający ją pracował szybko i wydajnie. W 10. dniu laktacji zwierzę produkuje ok. 11–14 kg mleka na dzień! Aby utrzymać laktację na tym poziomie, trzeba zapewnić świni 15 l wody dziennie + 1,5 l płynów na każde prosię.
Co podawać lochom karmiącym?
W paszy loch karmiących powinno znaleźć się przede wszystkim dużo białka, makro- i mikroelementów. Sprawdź, czy zawiera:
- śrutę sojową;
- zboża, np. jęczmień czy pszenicę;
- premiksy mineralno-witaminowe;
- oleje, które są wysokoenergetyczne;
- kukurydzę, która stanowi cenne źródło energii i ma właściwości mlekopędne;
- premiks z probiotykami, które pomagają poprawić odporność zwierzęcia;
- drożdże wspierające ochronę wątroby;
- zakwaszacz, który pomaga zahamować rozwój bakterii E.coli, co zmniejsza ich ilość w kale;
- włókno, np. otręby, które wspierają pracę jelit.
Rozważ także dodanie beta-karotenu, który wspomaga poprawę jakości siary i funkcjonowanie jajników.
Dozownik NUTRI ONE
– zapewnia odpowiednią ilość paszy
Rozważ także dodanie beta-karotenu, który wspomaga poprawę jakości siary i funkcjonowanie jajników.
Do karmienia przed inseminacją rekomendujemy Nutri ONE. Do karmienia w ciąży rekomendujemy Nutri GROUP.
Żywienie loch – jak to zautomatyzować?
Indywidualne porcjowanie paszy dla każdej lochy prośnej czy karmiącej jest czasochłonne. Możesz ułatwić sobie ten proces. Zdecyduj się na system automatycznego karmienia świń. Dozowniki NUTRI ONE zostały zaprojektowane tak, aby o odpowiednich porach uwalniać określoną ilość paszy do koryta.
W ten sposób locha ma stały dostęp do jedzenia, co dodatkowo pobudza ją do produkcji mleka. Ponadto jest ona dzięki temu zdrowsza – regularne karmienie pozytywnie wpływa na przyrost masy i prawidłowe funkcjonowanie organizmu.
Z kolei Ty oszczędzasz – system dokładnie wylicza, ile paszy należy podać, więc nie ma ryzyka, że coś się zmarnuje lub zaczniesz podawać zbyt dużą ilość żywności.
Żywienie loch prośnych i karmiących to nie lada wyzwanie. Dlatego wszystko dobrze zaplanuj i wykorzystaj nowoczesne narzędzia, aby ułatwić sobie ten proces oraz zapewnić zwierzętom idealne warunki do rozwoju.